środa, 4 sierpnia 2010

Zdjęc nie będzie:(

a wszystko dlatego,że mamy remont.Mieliśmy tylko odświeżyć mieszkanie,czyli pomalować a tu masz,dzisiaj wpadł kolega i wywalił mi ścianę do pokoju moich nastolatków bo niby krzywa była a nowe drzwi trzeba osadzić no i niby się nie da na tej starej.Zatem ściany nie ma ale za to syf jest. Kurzy się makabrycznie najgorsze z wszystkiego to to,że zapomniałam kartonu z robótkami wynieść do sypialni i robótki zmieniły kolor:)))- siwe się zrobiły. Z nowinek : znowu byłam u fryzjera:))) też na odświeżaniu ale nie koloru,niestety rodzina nie zaakceptowała mojego pomysłu na kształt fryzury i oceniła ją :będziesz wyglądać jak po tyfusie albo chemioterapii, więc skończyło się na podcięciu. Jutro od rana będę biegać w poszukiwaniu farb odpowiednich do pokoju i kuchni. Boli mnie sama myśl o tym.
Pozdrawiam świeżo i kolorowo:)

13 komentarzy:

barbaratoja pisze...

a ja nie pytając o zgodę obetnę włosy na dwa cm.
Remont... jak wszystko będzie gotowe, to trzeba będzie zaczynać od początku;-) ( u mnie oczywiście)

Ulkaaz pisze...

A ja życzę trafnego wyboru w wyborze farby.Rok temu jak urządzałam sobie moją kuchnię od razu wiedziałam,że kolor będzie coś od żółtego i wybrałam "ple słoneczników" Ciekawa jestem jakie kolorki wybierzesz,a do remontu życzę duuużo cierpliwości;)

damar5 pisze...

Dzieki za odwiedziny i komentarz :)
Zycze szybkiego wyjscia z wielkiego kurzu,brudu i ogromu pracy:)
Sampler jest Nataszy :)
Poz.Dana

Domma79 pisze...

oj widze ,ze zmiany ida i bedzie co ogladac jak przyjade:))
zycze szybkiego remontu ...
i ciekawa jestem jaka fryzurke mialas ochote sobie wymyslic
buziaki

madziula pisze...

współczuję Ci tego remontu - oby jak najszybciej się skończył :)

Anonimowy pisze...

Wszystkiego Naj okazji rocznicy :))
A scinaj, byle Tobie bylo dobrze
No i podoba mi sie Twoj blog, tak cicho siedzisz jak myszka i nic sie nie chwalisz. A sama chetnie bym jakiegos wyszytego laba dala na sciane. A jak Libcia??

irmina

kachazet pisze...

Czyli u Was w domu obecnie panuje Gruzja? Tak mówiło się u nas, kiedy w swoim czasie, w każde wakacje mój szanowny Tato wiercił, kuł...a im więcej gruzu, tym lepiej ;) Mam nadzieję, że Wasz remont pójdzie szybciej i szybciej będziesz się mogła cieszyć nowymi, ładnymi (a jakże!) kolorami:)
Ja niestety nie konsultuję (nigdy z nikim) moich zmian fryzurowych, toteż kiedyś miałam na szanownej głowie 3 mm (słownie: trzy)... i taka poszłam na wesele...heh...

mamuska73 pisze...

najpier jedno slowo do kachazet:oj ubawilam sie ta Gruzja i jesli pozwolisz to pozycze sobie to okreslenie.U mnie wlasnie tak jest.Rok temu w sierpniu remont salonugeneraly z gruzem oczywiscie,a w tym rokuu kuchnia poszla do gruzowania.Oj mam ja ci Gruzje,hihi
Agnieszko witaj w klubue zagruzowanych.Nie lam sie ze sciana rozwalona,bo jesli faktycznie byla krzywa to lepiej zrobic raz a pozadnie niz potem znowu za rok czy dwa w noze drzwi inwestowac,bo sie skosza jesli sciana krzywa.Wiem co czujesz,bo ja tez zostalam zaskoczona remontem,ale ja podchodze do tego filozoficznie....i tak jest syf i burdel wiec ma byc zrobione dobrze,nawet gdyby trzeba bylo wyburzyc polowe scian w domu.dlatego sciecie bylo z moim PM bo on ten wystep chcial ostawic a ja powiedzialam po moim trupie

Anonimowy pisze...

Aga, nic nie mówiłaś o urlopie w Gruzji! Gratulacje :P

yenulka pisze...

dla mnie najgorsze w remoncie jest sprzątanie PO remoncie ;)

KasiaS pisze...

Współczuję remontu, też mnie wszystko boli gdy myślę nawet o banalnym malowaniu...

jagnieszka pisze...

Kobitki-dziękuję za wsparcie,jesteście niezastąpione!!!
Ulkaaz -u dzieci wrzosowy pastelowy,w pokojo-kuchni:)na jednej ścianie kawowy welur a na pozostałych brzoskwiniowy pastelowy;Irmina dzięki za życzenia,Libia lekko odchudzona i przykurzona;Kachazet za Gruzję masz buziaki;Aga -dzięki za filozoficzne uwagi:); a poza tym wszystkim myśl o sprzątaniu mnie przeraża więc o tym nie myślę do końca przyszłego tygodnia musimy skończyć:)

Ewelina pisze...

Dzięki za odwiedziny, współczuje nieplanowanego remontu, wiem co to jest bo mój mi też ściany rozburzał, trzeba wynosić z pomieszczenia wszystko to co nie da się przetrzeć a wszczególnośći robótki bo szkoda by było, fryzurę zrób taką jaka Ci się podoba w końcu ty w niej chodzisz, i tobie ma się podobać. Pozdrawiam i życzę szybkiego i nieproblemowego remontu.