tzn mam nadzieję,że wracam do pisania bloga bo.....mam nowy komputer:) co do zdjęć to na razie mam problem bo nie mam czytnika do kart:( ale może za kilka dni dam radę.
Co u mnie? otóż od 01.06 jestem na stażu więc mój świat dostał na głowę i na niej stoi. Na razie muszę nauczyć się żyć w nowych realiach,wstawanie o 5-ej i tym podobne. Mam jednak nadzieję,że się uda. Na froncie robótkowym dzieje się mało,no bo na ogrodzie trzeba trochę pobyć,prasowanie czeka i tym podobne ale coś tam dłubię więc będą zdjęcia. Mam nadzieję na częstsze spotkania z Wami:) pozdrawiam Was słonecznie.
sobota, 4 czerwca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
super,ze wracasz, bo strasznie dlugo Cie tu nie bylo i stesknilam sie bardzo:)
fajnie że znowu jesteś :)
uda sie, pomalutku i wpadniesz w nowy rytm.
Fajnie, ze jestes spowrotem.
Kilka dni i wejdziesz w nowy rytm zycia i na blogowanie i dzierganie tez czas zostanie.
Zycze pomyslnosci.
No witaj Agnieszko.Super,że wróciłaś.
Wstawanie o 5 rano nie jest zbyt przyjemne ale w okresie letnim to czysta przyjemność.....rześkie powietrze i niczym nie zakłócony świergot ptaków.Ja co prawda wstawać o tej porze nie muszę ale jak mąż wstaje do pracy to teraz bywa,że wstaje razem z nim by się tym delektować.Pozdrawiam
Ciesze się, że juz wróciłaś, będę zagladać
... i my mamy nadzieję, że te spotkania będą częstsze ... chociaż przy takiej pogodzie trudno usiedzieć przy kompie...
Pozdrawiam
Dziewczyny,dziękuję:) za to że tu zaglądacie i ,że tak miło mnie powitałyście po tak długim czasie;mam nadzieję pisać częściej ale zobaczymy jak będzie w praktyce.
Witaj znowu :)
oo to masz podobnie jak ja:)też jestem na stażu a na dodatek wesele tuż tuż:)
Prześlij komentarz