Witam po długiej przerwie i od razu przedstawiam Wam: Hugo w pełnej krasie:)
Otóż bardzo lubię blog pewnej pani:) , która to wymyśliła tytułowego Hug'a .Bardzo lubię do niej zaglądać i się pozachwycać.Tym razem było podobnie,wlazłam i się zachwyciłam.Nie dość ,że lubię imię to jeszcze w jedynie słusznym kolorze wydziergany; od razu wpadł mi w oko.I musiałam go mieć. Włóczkę kupiłam zgodnie z sugestią ale ja musiałam dokupić jeden motek bo zabrakło mi ok.3metrów czyli zużyłam 14 motków i ów kawałek na który czekałam (z tej samej partii) a który kupiłam tu: http://wloczkowo.pl/.Theli bardzo dziękuję:)
Zdjęcia robione w różnych okolicznościach przyrody,bo zmolestowałam męża i siostrę ,żeby zrobili mi zdjęcia; u nas na ogrodzie w samo południe a u mamy pod wieczór.Oceńcie sami:)
Pozdrawiam ciepło w ten piękny i słoneczny wiosenny dzień:)
wtorek, 16 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
Cudo!
Kusisz... Nawet mam włóczkę na to kupioną...
Pozdrawiam serdecznie.
Świetne poncho. Ostatnio myślałam, nad sensownością takowego udziergu dla mojej persony. Na razie dalej w fazie myślenia. Super w nim wyglądasz.
Extra ponczo!
Ponczo bardzo fajne no...ale nic dziwnego na takiej modelce:)
fajne!!!!
Dzięki , że do mnie wpadłaś , odwdzięczam się i co widzę , pięknego HUGO , marzy mi się taki , doskonały na płaszcz na przyszły rok.
wygląda rewelacyjnie!
Ładnie razem z Hugiem wyglądacie :-)
Dziewczyny,bardzo,bardzo Wam dziękuję za każde dobre słowo pod moim adresem i poncza,ale zupełnie szczególnie dziękuję autorce:) Theli.Jest to dla mnie jak miód na serce:)
Ależ super wygląda - też takie chcę !
Prześlij komentarz